Na nową drogę życia

Ostatnio pochłonęły mnie pudełka, duże i małe, w różnych kształtach. Lubię nadawać im nowe życie, bo nagle zwykłe, niepozorne pudełko staje się pudełkiem do przechowywania kartek gratulacyjnych dla nowożeńców lub do gromadzenia kopert. To bardziej elegencka wersja niż kieszeń marynarki drużby czy reklamówka (o zgrozo!)

Na wieczku - serwetka papierowa z motywem ślubnym, przyklejona metodą na żelazko.

  












A kiedy już ceremonia się skończy, lądujemy w naszym wymarzonym gniazdku, zaczynamy się urządzać. Bardzo ważnym miejscem w domu jest kuchnia - bardzo często tam właśnie toczy się życie rodzinne. Gotujemy więc, pichcimy, wyszukujemy nowe przepisy w sieci czy czasopismach, zbieramy od znajomych. I wtedy pojawia się problem - gdzie trzymać te wszystkie karteluszki? Mają, niestety, tendencję do gubienia się, przepadania. Przyda się nam wtedy takie pudełko na przepisy luzem latające :)
Do oklejenia tego pudełka wykorzystałam serwetkę z motywem sztućców oraz ozdobną flizelinę, kupioną w Kreaterii. Kupiłam kiedyś 2 arkusze takiej zadrukowanej flizeliny, czekała na swoją kolej. I tak oto zagościła na bokach wieczka.









Zapraszam do Folkstacji - tam znajdziecie oba wzory.

Komentarze