Witam wszystkich, którzy zaglądają na mojego bloga. Przyznaję, czas nie jest moim sprzymierzeńcem. Biegnie jak szalony, a ja z obłędem w oczach patrzę, jak skraca się ilość dni pozostałych do Świąt.
Zainstalowałam sobie w smartfonie świąteczną, animowaną tapetę z licznikiem dni do Bożego Narodzenia. I...chyba go odinstaluję, bo nie nadążam już nawet za nim!
Prezenty powoli już już kupione, ale bałagan przedświąteczny jest - na pewno nie będę perfekcyjną panią domu, nie dostanę korony ani złotej miotełki - listy świątecznych zakupów brak, uszek zrobionych brak, dzieci czekają na wspólne pieczenie ciasteczek...
Ogłaszam więc czas wyciszania się, zamierzam trochę zwolnić, nastroić się na Święta, bo to przecież
Zacznę od uzupełnienia mojego Grudniownika:
Potem upiekę z dziewczynkami ciasteczka
Udekoruję dom na święta
Ubiorę choinkę
No i będę wtedy mogła zacząć przygotowywanie świątecznych pyszności
trochę niespotykanych...
i tradycyjnych...
Tego będę się trzymać przez najbliższe dni. Święta to przecież taki szczególny czas... Włączcie zatem, jak co roku:
Wham! - Last Christmas
Cliff Richard - Mistletoe And Wine
Frankie Goes To Hollywood - The Power Of Love
i wczujcie się w tę świąteczną atmosferę, bo kolejne święta dopiero za rok!
Jak tutaj ładnie��
OdpowiedzUsuń